Epizod w serialu

Niedawno miałem urodziny i kumple postanowili zrobić mi prezent niespodziankę. Jakie było moje zdziwienie, kiedy dowiedziałem się, że załatwili mi epizod w serialu. Pojechaliśmy na plan i bardzo nam się tam podobało. Bardziej zaskoczony niż samą opcją zagrania w serialu byłem, gdy okazało się, że mam zagrać zwłoki znalezione na śmietniku. Kumple, gdy mi o tym powiedzieli dosłownie pękali ze śmiechu. Trochę mi mina zrzedła, ale postanowiłem być twardzielem i dać z siebie wszystko. Ekipa serialowa, gdy dowiedziała się, że moja rola to prezent na urodziny, kibicowała mi razem z kumplami, żebym dobrze wypadł. Nie sądziłem, że nawet taka mała rola może wymagać porządnego przygotowania. Okazało się, że poszło mi całkiem nieźle. Muszę przyznać, że świetnie się bawiłem i po cichu liczę, że jeszcze kiedyś trafi mi się jakaś rola, bo pomimo początkowej tremy byłem zachwycony atmosferą na planie. Na pewno nigdy nie zapomnę tej przygody!

Komentarze

Masz historię, która powinna znaleźć się na tej stronie? Napisz do nas!

Imię

E-mail *

Wiadomość *