Złodziej miał za swoje
Lubię biegać. Dzięki temu odreagowuje stres związany z pracą oraz dbam o swoją sylwetkę. Kilka tygodni temu biegnąc przez park miejski zostałam zaatakowana przez złodzieja, który chciał wyrwać mi sportową nerkę, w której miałam telefon i portfel. Musiał być nieźle zaskoczony, gdy nie tylko nie dałam sobie wyrwać tej nerki, ale też w kilku ruchach powaliłam go na ziemię. Poza bieganiem moim hobby jest karate. Udało mi się zadzwonić po policję, kiedy złodziej próbował mi się wyrwać. Policjanci byli pod wrażeniem, że ja, taka niska, wątła dziewczyna poradziłam sobie z takim wielkim chłopem. Udałam, że to dla mnie nic takiego, a w duchu pękałam z dumy.
Komentarze
Prześlij komentarz